Mężczyźni u kobiet zwracają uwagę głównie na atrakcyjność, bo - jak mówi
prof. Zbigniew Lew-Starowicz - charakter nie jest afrodyzjakiem. Z
kolei "facet musi być odpowiedzialny, dojrzały, pracowity, mieć ambicje,
dawać sobie radę w sytuacjach trudnych i dbać o dom".
-
Mężczyźni zapytani o to, na jakie kobiety zwracają uwagę, zawsze
odpowiadają, że na takie, które im się podobają - u kobiety uroda jest
istotna, wręcz musi być. Bardzo prosta sprawa, bo przecież charakter nie
jest afrodyzjakiem. Mężczyzna nie będzie podniecony tym, że ona ma
dobry charakter - mówi Lew-Starowicz.
Czy to sprawdza się również wtedy, kiedy szukają kandydatki na żonę? A może jednak decydują o tym inne cechy?
-
Wtedy, jeżeli zna kilka kobiet, które są atrakcyjne, to na towarzyszkę
życia wybierze taką, która ma predyspozycje do bycia dobrą żoną, dobrą
matką. Oczywiście, uroda też jest ważna, ale tamte czynniki są
ważniejsze. Natomiast, jeżeli mężczyznę, co często robią rodzice,
namawia się do konkretnej kandydatki, np. córki sąsiada czy przyjaciół,
to on się nie daje, bo nie czuje pociągu, bo jej wygląd po prostu mu nie
odpowiada. I święty boże nie pomoże - tłumaczy Lew-Starowicz.
Co
ciekawe, w odwrotnej sytuacji, gdy to kobiety szukają kandydata na
męża, profesor zaprzecza jakoby atrakcyjność była najważniejsza. Jak
mówi ekspert, kobiety u mężczyzn zwracają uwagę na to, co wiąże się z
"dobrem w gniazdach".
- Facet musi być odpowiedzialny, dojrzały,
pracowity, mieć ambicje, dawać sobie radę w sytuacjach trudnych i dbać o
dom, czyli interes gniazda wchodzi w grę. A jak jest przy tym
atrakcyjny, to dobrze - kwituje profesor.
Charakter nie jest afrodyzjakiem!
|
Komentarze